Czy zamawiający może skorzystać z trybu udzielenia zamówienia „z wolnej ręki” gdy wskutek złożonych odwołań przedłuża się postępowanie?

Izba niedawno rozpatrywała ciekawy spór, który dotyczył możliwości skorzystania przez zamawiającego z trybu „z wolnej ręki” w przypadku przedłużającego się postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Orzeczenie zapadło w następującym stanie faktycznym.

Sprawa dotyczyła organizacji przez gminę odbioru i transportu odpadów z nieruchomości znajdujących się na jej obszarze. Z końcem czerwca 2017 r., na skutek upływu czasu, ulegała rozwiązaniu dotychczasowa umowa zawarta przez gminę. W kwietniu 2017 r., a zatem jeszcze przed rozwiązaniem poprzedniej umowy, zamawiający wszczął postępowanie o udzielenie zamówienia na kolejne lata (postępowanie nr 07/2017). W maju dokonał wyboru najkorzystniejszej oferty, który to wybór został zaskarżony przez jednego z wykonawców do KIO. Izba po rozpoznaniu sprawy nakazała zamawiającemu unieważnienie czynności wyboru oferty najkorzystniejszej i odrzucenie oferty. Wyrok został wydany w dniu 4 lipca 2017. W tej sytuacji na dzień 4 lipca 2017 r. odpady komunalne z terenu gminy nie były odbierane i stan ten trwał 3 dzień (od dnia rozwiązania poprzedniej umowy).

Co w tej sytuacji zrobił Zamawiający? Uznając taką sytuację za wyjątkową i powodującą konieczność natychmiastowego wykonania zamówienia, przy braku możliwości zachowania terminów określonych dla innych trybów, udzielił zamówienia z wolnej ręki na podstawie art. 67 ust. 1 pkt 3 PZP.  Przedmiot zamówienia odpowiadał temu, co do którego Izba wydała wyrok niekorzystny dla zamawiającego, jednak okres świadczenia został określony na niecały miesiąc tj. od dnia 4 lipca 2017 do dnia 31 lipca 2017.  Jednocześnie Zamawiający podkreślił, iż udzielone zamówienie zmierzało do odwrócenia skutków nieobierania odpadów i zapewnienia ich odbioru do czasu rozstrzygnięcia postępowania w trybach konkurencyjnych.

Czy zamawiający był uprawniony do skorzystania w takiej sytuacji z dyspozycji art. 67 ust. 1 pkt 3 PZP? Jeden z wykonawców, którzy złożyli ofertę w pierwszym postępowaniu uznał, że nie i zarzucił zamawiającemu niewypełnienie przesłanek, o jakich mowa w art. 67 ust. 1 pkt 3 PZP. Zgodnie z tym przepisem zamawiający udziela zamówienia z wolnej ręki gdy ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z przyczyn leżących po stronie zamawiającego, której nie mógł on przewidzieć, wymagane jest natychmiastowe wykonanie zamówienia, a nie można zachować terminów określonych dla innych trybów udzielenia zamówienia. 

Izba, wyrokiem z dnia 24 lipca 2017 r., sygn. akt KIO 1415/17, w pełni podzieliła przytoczone przez odwołującego poglądy, że przedłużenie się procedury przetargowej skutkiem korzystania przez wykonawców ze środków ochrony prawnej, nie jest okolicznością wyjątkową, gdyż zamawiający z takim rozwojem sytuacji winien się liczyć i z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym wszcząć procedurę o udzielenie zamówienia publicznego.

Jednak w ocenie Izby, nie stanowi naruszenia normy art. 67 ust. 1 pkt 3 PZP, jeżeli zamawiający doraźnie, na krótki okres udziela zamówienia z wolnej ręki jedynie na okres do zakończenia postępowania przetargowego w trybie konkurencyjnym i wyboru wykonawcy zamówienia na pierwotnie przewidziany okres. Zatem KIO uznała, iż zamawiający miał praw skorzystać z trybu „z wolnej ręki” i udzielić zamówienia na skrócony okres.

Masz pytania?

SKONTAKTUJ SIĘ Z EKSPERTEM
  • Paulina Meller-KmiecikRadca Prawny+48 669 66 44 99paulina.meller-kmiecik@gjw.pl