Niedawny spór rozpatrywany przed KIO dotyczył tego, czy dla zabezpieczenia oferty wystarczające jest złożenie kopii gwarancji wadialnej, czy też niezbędne jest dysponowanie przez zamawiającego oryginałem tego dokumentu (por. wyrok z 6 czerwca 2019 r., sygn. akt KIO 830/19).
W stanie faktycznym sprawy odwołujący domagał się odrzucenia oferty konkurenta, z uwagi na fakt, że ten nie wniósł skutecznie wadium. Wykonawca ten przedłożył plik PDF zawierający gwarancję ubezpieczeniową. Rzeczony dokument nie posiadał podpisu elektronicznego gwaranta, lecz obraz stempla tego podpisu mający imitować prawdziwy podpis elektroniczny. Zamawiający twierdził, że wadium w postaci dokumentu gwarancji nie zawsze musi zostać wniesione w formie oryginału. Oświadczył, że wykonawca w dniu składania ofert przedłożył gwarancję ubezpieczeniową, wystawioną przez TUiR WARTA S.A. Dokument ten był opatrzony, jak ujął to zamawiający „znakiem graficznym podpisu elektronicznego Gwaranta” oraz podpisem elektronicznym przedstawiciela Wykonawcy. W toku postępowania zamawiający wystąpił do gwaranta o potwierdzenie ważności gwarancji oraz tego, czy skutecznie zabezpiecza złożoną przez wykonawcę ofertę. Gwarant potwierdził, że gwarancja została wystawiona na wniosek wykonawcy i opatrzona bezpiecznym podpisem elektronicznym przez upoważnioną do tego osobę, ponadto zabezpiecza ofertę wykonawcy na wypadek wystąpienia którejkolwiek przesłanki zatrzymania wadium.
Zdaniem zamawiającego możliwość złożenia kopii gwarancji wadialnej, a nie oryginału, zależy od treści samej gwarancji oraz od postanowień SIWZ. Jeżeli z treści dokumentu gwarancyjnego wynika, że kserokopia jest wystarczająca dla zabezpieczenia oferty, wówczas nie ma przeszkód do tego, aby wykonawca przedstawił kopię gwarancji wadialnej, o ile wymóg dostarczenia oryginału nie wynika z treści SIWZ. Zamawiający argumentował, że być może inaczej należałoby ocenić sprawę gdyby postanowienia SIWZ wymagały oryginału lub sama gwarancja wymagała dla jej realizacji dysponowania oryginałem dokumentu (w sensie dokumentem opatrzonym podpisem gwaranta).
Izba nie przychyliła się do tego stanowiska i nakazała odrzucenie oferty wykonawcy na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 7b PZP tj. z uwagi na nieprawidłowy sposób wniesienia przez wykonawcę wadium. W treści uzasadnienia wskazano, że dokument gwarancyjny należy badać pod kątem skutecznego oświadczenia woli podmiotu składającego określone oświadczenie. W związku z tym, aby stwierdzić, czy oświadczenie woli zostało złożone i od kogo pochodzi, to dokument gwarancyjny powinien posiadać podpis gwaranta. Z uwagi na powyższe, zamawiający na podstawie dokumentu, który zawierał jedynie podpis elektroniczny wykonawcy, a nie zawierał podpisu gwaranta, nie mógł mieć pewności co do tego, od kogo dokument pochodzi i przez kogo zostało złożone oświadczenie woli. Skład orzekający uznał przy tym za chybioną argumentację zamawiającego, odnośnie dopuszczalności posługiwania się kopią gwarancji z uwagi na brak stosownego wymogu w SIWZ.