W przypadku, w którym dokumentacja projektowa, przygotowywana jest przez Inwestora bądź zlecona przez niego do wykonania innemu podmiotowi, Wykonawca nie odpowiada za wady w niej zawarte. Owszem, został on obowiązany do niezwłocznego zawiadomienia inwestora o tym, iż przekazana dokumentacja może przeszkodzić w prawidłowym wykonaniu robót.
Art. 651. [Zawiadomienie o przeszkodach]
Jeżeli dostarczona przez inwestora dokumentacja, teren budowy, maszyny lub urządzenia nie nadają się do prawidłowego wykonania robót albo jeżeli zajdą inne okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu robót, wykonawca powinien niezwłocznie zawiadomić o tym inwestora.
Czy w przypadku, w którym Wykonawca wykonał przedmiot umowy zgodnie z projektem przekazanym przez Inwestora, można dochodzić od niego odpowiedzialności za niepoinformowanie go o błędach w dokumentacji mających wpływ na użytkowanie realizowanego obiektu?
Zgodnie z ukształtowanym stanowiskiem judykatury w tym zakresie, należy przyjąć, że Wykonawca może zostać pociągnięty do odpowiedzialności w sytuacji, w której w jego ocenie realizacja inwestycji na podstawie otrzymanego projektu spowoduje powstanie obiektu wadliwego. Zatem, ewentualne zastosowanie art. 651 k.c. będzie miało miejsce w przypadku wiedzy wykonawcy o wadzie, niezależnie od momentu jej uzyskania. Zgodnie bowiem z przyjętą linią orzeczniczą, uzyskanie wiedzy w trakcje realizacji prac powoduje natychmiastową aktualizację obowiązku notyfikacji przewidzianego w tym przepisie [Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2016 r., V CSK 138/16]. Zatem, w każdym momencie, w którym wykonawca dowie się, iż np. dalsze prace budowlane spowodują wykonanie obiektu wadliwego, winien poinformować o tym inwestora. Oczywiście nie można mówić o odpowiedzialności w przypadku, gdy wady pojawiły się po zakończeniu robót budowlanych, które były prowadzone według zmienionego, ale ustalonego wcześniej z inwestorem planu [Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2015 r., IV CSK 271/14]. Przepis artykułu 651 k.c. rodził wiele wątpliwości interpretacyjnych. Podstawowe pytanie jakie pojawiało się wśród realizujących inwestycje brzmiało: czy wykonawca musi szczegółowo sprawdzać dokumentacje przekazaną mu przez inwestora?
Czy wykonawca musi szczegółowo sprawdzać dokumentacje przekazaną mu przez inwestora?
Odpowiedź jest jednoznaczna – NIE. Potwierdzeniem na powyższe są poszczególne wyroki Sądu Najwyższego, jak i Sądów Apelacyjnych, w tym:
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2008 r., II CSK 101/08.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2000 r., III CKN 629/98.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2014 r., II CSK 417/13.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 listopada 2013 r., V ACa 442/13.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2014 r., I ACa 231/14.
Sądy Apelacyjne, jak i Sąd Najwyższy wprost podkreślają, że wykonawca nie ma obowiązku szczegółowego sprawdzania dostarczonego przez inwestora projektu w celu wykrycia jego wad. Powyższe wynika z faktu, że przepis art. 651 k.c. nie nakłada na wykonawcę obowiązku weryfikacji projektu w celu wykrycia jego wad, bowiem nie musi on posiadać specjalistycznej wiedzy z zakresu projektowania. Głównym zadaniem, a zarazem priorytetem wykonawcy, jest odczytanie projektu i zrealizowanie inwestycji zgodnie z jego założeniami, jak i zasadami sztuki budowlanej. Sam obowiązek nałożony przez ustawodawcę w art. 651 k.c. odnosi się zatem wyłącznie do tych sytuacji, w których możliwe jest stwierdzenie przez wykonawcę, iż projekt jest wadliwy nie na bazie specjalistycznej wiedzy z zakresu projektowania.
Konsekwencje niepoinformowania inwestora o przeszkodach
Niewykonanie obowiązku nałożonego przez ustawodawcę w przytoczonym artykule (651 k.c.), rodzić może odpowiedzialność odszkodowawczą wykonawcy za powstałą szkodę w związku z realizacją inwestycji. Odpowiedzialność ta oparta będzie na art. 471 k.c. Dodatkową konsekwencją zaniechania wykonania przedmiotowego zobowiązania jest możliwość utraty prawa do żądania wynagrodzenia na podstawie art. 655 k.c. Jednak, możliwe jest zwolnienie wykonawcy robót budowlanych od odpowiedzialności. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku: […] Do zwolnienia wykonawcy od odpowiedzialności konieczne jest bowiem, aby jego zachowanie nie naruszało bezwzględnych reguł postępowania, zwłaszcza co do zgodności z zasadami wiedzy technicznej, sztuki budowlanej oraz przepisami ustawy z 1994 r. – Prawa budowlanego. Wykonawca mógłby także zwolnić się z odpowiedzialności, jeżeli uprzedził inwestora o niebezpieczeństwie nieosiągnięcia zamierzonego rezultatu z przyczyn leżących po stronie inwestora. […] [Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 3 kwietnia 2015 r., I ACa 990/14].
Co do zasady, wykonawca jako profesjonalny podmiot, winien informować inwestora o niebezpieczeństwie wystąpienia wad jeszcze przed wydaniem obiektu. Wiedza i doświadczenie, jakim dysponuje nie zwalniają go z obowiązku poinformowania inwestora o negatywnych skutkach wykonania obiektu na podstawie dostarczonej dokumentacji. Każdy profesjonalny podmiot realizujący inwestycje w ramach umowy o roboty budowlane powinien dążyć do wykonania obiektu, który nie będzie stanowił ewentualnego zagrożenia dla osób go użytkujących.