Inwestycja w kapitał ludzki — bez tego firma nie istnieje

Czy istnieją firmy, które nie inwestują w pracownika? To zależy, jak rozumiemy, czym jest inwestycja w pracownika. Sama wypłata wynagrodzenia może być już uznana za inwestycję. To jednak nie wystarcza. Warto zadbać o zadowolenie pracowników oraz ich rozwój. Dlaczego? Bo niezadowolenie pracownika to prosta droga do jego odejścia z firmy. To jak kupowanie Mercedesa z nadzieją, że będzie służył nam bezawaryjnie, zapominając o serwisowaniu go przynajmniej raz w roku. W dłuższym okresie brak dbałości powoduje problemy.

Wszystko ma swoją cenę

Co to jest kapitał ludzki? Najprościej ujmując, są to umiejętności pracownika wyrażone jako wartość ekonomiczna, czyli… przeliczone na pieniądze. Jak w przypadku wielu innych działań firmy, decyzje są podejmowane na podstawie rachunku zysków i kosztów. Stąd przelicza się go na konkretną wartość i ma swoją cenę.

Znaczenie inwestycji w kapitał ludzki możemy zaprezentować jako działanie, które:

  • podnosi efektywność, 
  • pozwala wygrywać w walce konkurencyjnej na rynku pracy,
  • tworzy pozytywny obraz firmy,
  • poprawia jakość produktów i usług, 
  • oraz zwiększa zyski firmy. 

To tylko najważniejsze zalety. Warto zauważyć, że te same zalety otrzymujemy przy innych  inwestycjach: w maszyny, technologie czy nawet instrumenty finansowe. Bo kapitał (nawet ludzki) zachowuje się jak każdy inny kapitał. Pracuje na sukces firmy. 

Fryzjer a benefity pracownicze

W jaki sposób można realizować inwestycje w kapitał ludzki? Pierwszym skojarzeniem są rozwój i szkolenie pracowników. Faktycznie, to najpopularniejsza forma wsparcia. Może mieć formę zewnętrznych szkoleń lub wewnętrznych treningów, które przeprowadzają pracownicy działu personalnego. 

Jednak warto poznać i skorzystać też z innych, coraz powszechniejszych benefitów pracowniczych. Oprócz szkoleń, nauki języków obcych czy rozwoju osobistego można zaproponować:

  • Pakiet socjalny (ubezpieczenie zdrowotne, opieka medyczna)
  • Rozwiązania dopasowane do charakteru pracy (karnety dla pracowników fizycznych, drużyna sportowa, rowery, bony na wydarzenia kulturalne lub zakup książek)
  • Integracja — wspólna pizza w piątki, wyjazdy integracyjne
  • Doskonalenie procesu rekrutacyjnego
  • Systemy motywacyjne
  • Warunki pracy (ciepło, miło, przytulnie, owocowe dni)

Jak pokazują przykłady z rynku międzynarodowego, kreatywność nie zna granic, a czasami pracodawcy prześcigają się w oferowaniu nietypowych form wspierania pracowników. Z ciekawszych pomysłów można przytoczyć:

  • darmowego fryzjera (SAS), 
  • wypłatę połowy wynagrodzenia w przypadku śmierci pracownika dla jego partnera/ partnerki przez okres 10 lat (Google),
  • albo 8 godzin płatnego urlopu, wykorzystanego na pracę wolontariacką w ramach wybranej organizacji (Patagonia).

Bez względu na rodzaj świadczenia, każde powinno być propozycją przemyślaną i zaproponowaną odpowiedniemu pracownikowi. Magazynier niekoniecznie skorzysta z nauki języka obcego, a przedstawiciel handlowy pracujący w terenie nie będzie zainteresowany ergonomicznym biurkiem w siedzibie firmy. 

Z drugiej strony, osoby pracujące przy biurku mogą z radością skorzystać z wszelkich form dofinansowania aktywności fizycznej, a pracownicy, którzy posiadają rodziny, docenią propozycje dodatkowych ubezpieczeń czy dofinansowania usług medycznych.

Firma to ludzie

Mówi się, że firma jest tak dobra, jak jej pracownicy. I dużo w tym prawdy. Pracownik to mieszanina wykształcenia, doświadczenia, ale też osobowości i motywacji, które odpowiednio wykorzystane, powodują, że sprawniej i lepiej wykonuje zadania. 

Jednak nie każdy jednakowo wykorzystuje swoją wiedzę i umiejętności. Pracownicy, mając te same narzędzia i wiedzę mogą zwiększać produktywność firmy. Ale też mogą tego nie robić.

Co z tego, że firma wyposażyła swojego pracownika w najnowszy model iPhone, jeżeli nie potrafi on w pełni wykorzystać możliwości tego smartfona? To tak, jakby ktoś sprezentował nam odkurzacz, który sam sprząta podłogi, ale boimy się go uruchomić, bo wydaje nam się to zbyt skomplikowane. A przecież wystarczy go odpowiednio zaprogramować i możemy zyskać kilka dodatkowych godzin w tygodniu na odpoczynek, pracę lub inne aktywności!

Mierniki korzyści pokażą

Nakłady przeznaczone na kapitał ludzki można wyliczać i porównywać tak, jak w przypadku innych inwestycji. Jest to warunek konieczny, bo pracodawca powinien wiedzieć, czy jego działania odnoszą spodziewany efekt. Mierniki, które obrazują opłacalność inwestycji w kapitał ludzki to:

  • koszty szkoleń w przeliczeniu na pracownika — tę wartość można porównać ze wskaźnikiem zysku/przychodu, jaki przypada na pracownika. Otrzymujemy wówczas informację, jaka jest relacja kosztów szkoleń i generowanych zysków/przychodów. Analiza tej relacji w dłuższym okresie pozwala ocenić, czy inwestycja w kapitał ludzki jest opłacalna.
  • wskaźnik rotacji pracowników — daje obraz, czy pracownicy wiążą się z firmą na krótko, czy długo. Im niższa wartość tego wskaźnika, tym lepiej firma jest postrzegana, a pracowników cechuje większe zadowolenie z pracy.
  • wskaźnik sprzedaży/ przychodów do kosztów pracowniczych — informuje, w jakim stopniu pracownicy odpowiadają za zyski firmy.

Wskaźniki powinny być dopasowane do specyfiki działalności firmy, specyfiki danego stanowiska i celu, jaki mają spełniać nakłady ponoszone na pracowników. Inaczej będą wyglądały w przedsiębiorstwie, któremu zależy na jak najmniejszej rotacji i utrzymaniu wysoko wykwalifikowanej kadry, a inaczej w firmie, w której z założenia rotacja jest wysoka i zależy od aktualnego portfela zleceń/zamówień.

Nie wszystko jednak da się zmierzyć. Bo jak udowodnić, że zadowolenie z benefitów pracowniczych przekłada się na lepsze zdrowie, dobrostan czy większą motywację? Pośrednio efekty widać w postaci sprawniejszego działania firmy, mniejszych kosztów pracowniczych (mniej zwolnień lekarskich) czy przyjaźnie nastawionych klientów, bo są obsługiwani „z uśmiechem na twarzy” i jest mniej reklamacji. 

Walka o najlepszych

Inwestycji w kapitał ludzki brakuje jako osobnej pozycji w bilansie. Jednak to nie oznacza, że nie wpływa ona bezpośrednio na wartość firmy. Bez inwestycji w pracowników ciężko o sukces. To element, który traktujemy jako coś, co powinno dać nam wymierne efekty w postaci zysku. 

Z drugiej strony, jest na tyle specyficzny, że do końca nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak się zachowa. Wymaga specjalnego traktowania i wiedzy, jak zarządzać i rozwijać inwestycje w kapitał ludzki, by przynosiły pozytywne efekty dla firmy. Bez tego trudno będzie wygrać wyścig o najlepszą pozycję na rynku i najzdolniejszych pracowników.

Masz pytania?

SKONTAKTUJ SIĘ Z EKSPERTEM
  • Paulina Meller-KmiecikRadca Prawny+48 669 66 44 99paulina.meller-kmiecik@gjw.pl