Postanowienia dotyczące warunku udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia oraz wymaganych dokumentów potwierdzających ich spełnienie należy interpretować przede wszystkim z zastosowaniem wykładni gramatycznej – taki wniosek płynie z wyroku KIO z dnia 10 marca 2020, sygn. akt KIO 377/2020.
Niezdefiniowany warunek udziału
Sprawa rozpatrywana przez Izbę dotyczyła postępowania prowadzonego przez UZP w przedmiocie budowy Platformy e-Zamówienia. W stanie faktycznym sprawy zamawiający postawił warunek udziału dotyczący wykazania się usługami w postaci zaprojektowania architektury rozwiązania, budowy i wdrożenia systemu teleinformatycznego. W dokumentacji postępowania nie zostało jednak zdefiniowane w jaki sposób zamawiający będzie rozumiał „wdrożenie”, potwierdzające spełnienie rzeczonego warunku. Zamawiający nie poczynił również żadnego odwołania do wytycznych, zasad lub standardów ISO w odniesieniu do tego pojęcia.
Jeden z wykonawców biorących udział w postępowaniu złożył odwołanie wobec zaniechania wykluczenia swojego konkurenta z uwagi na niewykazanie przez niego właśnie warunku dotyczącego wdrożenia systemu. Odwołujący argumentował, że usługi referencyjne wskazane przez tego wykonawcę dotyczyły systemów, które były uruchamiane w ramach usług na środowisku testowym, a nie wdrażane produkcyjnie, a zatem zamawiający powinien był wykluczyć go z postępowania.
Wymagania zamawiającego wynikają wprost z literalnego brzmienia SIWZ
Rozpoznając rzeczoną sprawę Izba uznała, że ukształtowany przez zamawiającego warunek udziału w zakresie zdolności zawodowej musi być odczytywany tak jak brzmi, zgodnie z treścią, jaka została zawarta w dokumentacji postępowania o udzielnie zamówienia publicznego. Z kolei w samej dokumentacji postępowania nie zostało zdefiniowane jak zamawiający będzie rozumiał pojęcie „wdrożenia” potwierdzające spełnienie spornego warunku.
W konsekwencji ocena spełnienia przez wykonawcę warunku udziału powinna być przeprowadzona w oparciu o literalne brzmienie ukształtowanych przez zamawiającego wymagań, co zapobiega jakiejkolwiek uznaniowości na etapie oceny spełnienia warunków udziału w postępowaniu.
Zdaniem Izby, Odwołujący nie wykazał, że rozumienie pojęcia „wdrożenia” jakie prezentował w trakcie rozprawy jest jedynym przyjętym w obrocie oraz, że tak je rozumieć przy ocenie warunku. KIO podkreśliła, przy tym, że nie jest dopuszczalna rozszerzająca, niewyartykułowana interpretacja warunku, jak również nie jest dopuszczalna wykładania uznaniowa.