Odstąpienie od umowy nie zawsze może oznaczać karę umowną – uchwała Sądu Najwyższego

Odstąpienie od umowy z karą umowną: zestaw obowiązkowy?

Rozmaite braki płatności to problem powszechny, nie tylko w branży budowlanej. Problem, który stał się przyczyną zakończenia niejednej współpracy powoduje zastrzeganie w umowach uprawnień stron do odstąpienia od umowy z reguły dodatkowo obostrzonego karami umownymi.

Taka kara umowna w związku z odstąpieniem nie zawsze jednak będzie skuteczna o czym przesądził w dniu 20 listopada 2019 r. Sąd Najwyższy w 7 osobowym składzie podejmując, w sprawie o sygn. III CZP 3/19 uchwałę:

„Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy z powodu niewykonania zobowiązania o charakterze pieniężnym”.

W sprawie rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy wykonawca robót budowlano-montażowych odstąpił od umowy z zamawiającym z jednej przyczyny: zwłoki w zapłacie wynagrodzenia. W powyższym przypadku – tak jak często bywa – umowa określać miała karę umowną za odstąpienie w sposób dość ogólny na zasadzie: zamawiający/wykonawca zapłaci karę umowną w określonej wysokości, stanowiącej część umówionego wynagrodzenia, z tytułu odstąpienia od umowy z powodu okoliczności leżących po jej stronie.

W świetle powyższego orzeczenia jeżeli owe okoliczności wyrażać się będą w świadczeniach pieniężnych odstąpienie od umowy jak najbardziej jest możliwe, ale już bez kary umownej. Jest to zarazem zakaz konstrukcji mającej omijać wyrażoną w kodeksie cywilnym (art. 483) regułę, że kara umowna dotyczy zobowiązań niepieniężnych.

Nie tylko nieterminowa płatność

Uzasadnienie uchwały nie jest jeszcze znane, jak jednak można przyjąć, że nie tylko opóźnienie lub zwłoka w zapłacie stanowi taką „zakazaną” podstawę kary umownej. Kluczowe jest tu sformułowanie „zobowiązania o charakterze pieniężnym”.

Inwestor umowy o roboty budowlane może na przykład zastrzec sobie uprawnienie do odstąpienia od umowy w przypadku dokonywania wielokrotnej lub osiągającej określony pułap kwotowy bezpośredniej zapłaty podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom.

Wykonawca nie płacąc podwykonawcy nie dopełnia zobowiązania, którego charakter niewątpliwie jest pieniężny. Wydaje się, że wskazana przez Sąd Najwyższy zasada dotyczy także takiego ograniczenia – dotykającego w tym przypadku inwestorów. Rożne zobowiązania płatnicze mogą pojawiać się po obu stronach umowy, warto pamiętać, jak zmieni się skutek ich niedopełnienia względem kar umownych w razie odstąpienia.

Po powyższym orzeczeniu konieczne staje się rozważne formułowanie przyczyny odstąpienia od umowy przez którąkolwiek ze stron tak by nie było nią wyłącznie naruszenie obowiązku „pieniężnego”.

Masz pytania?

SKONTAKTUJ SIĘ Z EKSPERTEM
  • Paulina Meller-KmiecikRadca Prawny+48 669 66 44 99paulina.meller-kmiecik@gjw.pl