Czy zamawiający ma prawo zastrzec, że będzie oceniał zdolność kredytową na podstawie informacji tylko z jednego banku?

Zamawiający w celu potwierdzenia spełniania warunków udziału lub kryteriów selekcji dotyczących sytuacji ekonomicznej lub finansowej wykonawcy może żądać informacji banku lub SKOK-u potwierdzającej wysokość posiadanych środków finansowych lub zdolność kredytową wykonawcy. Przy czym dokument taki, zgodnie z § 2 ust. 2 pkt 3 Rozporządzenia w sprawie rodzajów dokumentów może dotyczyć okresu nie wcześniejszego niż 1 miesiąc przed upływem terminu składania ofert.

Na gruncie powyższego pojawia się pytanie, czy zamawiający ma prawo zastrzec, że nie dopuszcza możliwości sumowania zdolności kredytowej na podstawie informacji uzyskanych z różnych banków? Wątpliwością tą zajęła się KIO w wyroku z dnia 16 stycznia 2018 r., sygn. akt KIO 2/18.

Sprawa dotyczyła prowadzonego przez zamawiającego postępowania, w którym wymagał on przedstawienia informacji potwierdzającej zdolność kredytową wykonawcy, z tym zastrzeżeniem, że powinna być ona uzyskana od jednego banku. Zamawiający nie dopuścił możliwości sumowania zdolności kredytowej pojedynczego wykonawcy potwierdzonych przez różne instytucje (banki). Natomiast w przypadku konsorcjum wskazał jako dopuszczalne sumowanie zdolności kredytowej poszczególnych członków.

Odwołujący argumentował, że żądanie potwierdzenia zdolności kredytowej z jednego banku utrudnia uczciwą konkurencję. Wskazywał przy tym, że podmiot gospodarczy prowadzący operacje z wykorzystaniem wielu rachunków bankowych, w wielu bankach, z łatwością będzie w stanie pozyskać łącznie kredyty na żądaną sumę, a nie uzyska takiego kredytu w jednym banku. Nadto w ocenie odwołującego fakt, że konsorcjanci mogą łączyć potencjał w zakresie zdolności kredytowej, a wykonawca samodzielnie składający ofertę nie może, stanowi przejaw nierównego traktowania wykonawców.

Zatem czy zamawiający postąpił prawidłowo? Izba uznała, że tak. W ocenie składu orzekającego zapisy SIWZ nie naruszały ani zasady uczciwej konkurencji ani równego traktowania wykonawców. Co więcej, zastosowany przez zamawiającego sposób oceny zdolności wykonawcy umożliwiał poznanie jego rzeczywistej sytuacji ekonomicznej.

Oddalając odwołanie Izba miała na uwadze cel jakiemu służyć ma badanie zdolności ekonomicznej wykonawcy,  którym jest potwierdzenie jego wiarygodności. Izba podkreśliła, że „wskazanie przez dwie niezależne instytucje na zdolność kredytową tego samego podmiotu, mniejszą od wymaganej, nie uczyni go bardziej wiarygodnym. Informacja o wielkości zdolności kredytowej potwierdzonej przez bank oznacza, iż instytucja dokonała weryfikacji sytuacji faktycznej podmiotu w oparciu o pełną informację gospodarczą, a zatem fakt zwielokrotnienia tej oceny nie oznacza podniesienia wiarygodności prognoz dokonanych przez daną instytucję”.

 

Stanowisko to należy uznać za słuszne. Inna sytuacja zachodzi natomiast w przypadku podmiotów ubiegających się wspólnie o zamówienie. Wówczas sumowanie należy uznać za dopuszczalne, gdyż podmioty te łącznie posiadają potencjał wyższy, co jest istotą składania oferty wspólnej.

Masz pytania?

SKONTAKTUJ SIĘ Z EKSPERTEM
  • Paulina Meller-KmiecikRadca Prawny+48 669 66 44 99paulina.meller-kmiecik@gjw.pl