Co do zasady ten z wykonawców, którego oferta, po uwzględnieniu odwołania, ma szasnę zostać wybrana jako najkorzystniejsza, spełnia określone w art. 179 ust. 1 PZP przesłanki korzystania ze środków ochrony prawnej. Przysługuje mu zatem interes w uzyskaniu zamówienia, a naruszenie przez instytucję zamawiającą przepisów może spowodować poniesienie przez niego szkody. Jak natomiast wygląda sytuacja w przypadku procedury odwróconej? Czy trzeci i dalszy wykonawca w rankingu ma możliwość złożenia skutecznego odwołania?
Należy pamiętać, że zamawiający, który stosuje procedurę z art. 24aa ust. 1 PZP najpierw ocenia oferty, a dopiero następnie bada, czy wykonawca, którego oferta została oceniona jako najkorzystniejsza, nie podlega wykluczeniu oraz spełnia warunki udziału w postępowaniu. Co za tym idzie, efektem skorzystania z procedury odwróconej będzie wskazanie oferty najkorzystniejszej bez konieczności weryfikacji podmiotowej pozostałych wykonawców. Skoro na etapie wyboru oferty najkorzystniejszej nie wiadomo jak by wypadli w badaniu podmiotowym pozostali wykonawcy, to w jaki sposób ustalić krąg podmiotów posiadających szansę na uzyskanie zamówienia?
W przedmiocie powyższego pytania wypowiedziała się Izba m.in. w wyroku z 10 października 2017 r., sygn. akt KIO 2006/17. W przedmiotowej sprawie spór dotyczył możliwości złożenia odwołania w procedurze odwróconej przez kolejnego w rankingu wykonawcę. Ocenie podlegały trzy oferty, a oferta odwołującego uplasowała się na ostatniej pozycji. Powyższe zdaniem zamawiającego prowadziło do niemożliwości uznania, że odwołujący może ponieść szkodę w związku z zarzucanym naruszeniem przepisów PZP oraz że ma interes w uzyskaniu zamówienia.
Izba nie zgodziła się ze stanowiskiem zamawiającego i przyjęła, że odwołujący spełnia określone w art. 179 ust. 1 PZP przesłanki korzystania ze środków ochrony prawnej. W uzasadnieniu wyroku wskazano, iż z uwagi na zastosowanie procedury odwróconej wykonawca będzie miał potencjalnie możliwość uzyskania zamówienia, po uprzednim zakwestionowaniu dwóch pozostałych ofert oraz przy założeniu, że jego własna oferta będzie ważna.
Podobnie KIO orzekła w wyroku z dnia 5 stycznia 2018 r., sygn. akt: KIO 2652/17, gdzie oferta odwołującego została sklasyfikowana na miejscu czwartym w rankingu ofert. Izba wówczas uznała, że w przypadku uwzględnienia odwołania przy ponownym badaniu ofert, odwołujący miałby szansę podnoszenia zarzutów wobec wyłonionego wykonawcy. Następnie w wyniku ich potwierdzenia, czyli w przypadku kolejnego badania i oceny ofert przez zamawiającego, miałby możliwość podnoszenia zarzutów wobec kolejnego wykonawcy lub uzyskania zamówienia, gdyby to jego oferta uznana została za najkorzystniejszą. Co istotne nie ma znaczenia, że odwołujący w celu uzyskania zamówienia musiałby złożyć kilka odwołań. W ocenie Izby bez względu na to ile razy odwołujący musiałby złożyć odwołanie (co jest jego niekwestionowanym uprawnieniem) w dalszym ciągu posiada realne szansę na uzyskanie przedmiotowego zamówienia.
Powyższe orzecznictwo potwierdza, że w przypadku procedury odwróconej, interes we wniesieniu odwołania wobec wyboru najkorzystniejszej oferty posiada każdy z wykonawców sklasyfikowanych w rankingu ofert.